z archiwum

 

maj 2012

 

Wizyta w Realu. Kasia idzie do toalety z Wojtkiem.

Gdy są w kabinie, ktoś puka.

Kasia nie wiele myśląc odpowiada: Chwileczkę, proszę czekać;)

 

 

Kasia zrywa się jak poparzona porzucając układanie puzzli i biegnie w stronę łazienki krzycząc: kupo czekaj! już lecę! 😉

 

Zaniepokojona ciszą i lejącą się wodą idę do łazienki i naiwnie pytam:

– Kasiu co robisz?

– Mamo, broję troszeczkę.

 

Kasia przychodzi do mnie, siada mi na kolanach i mówi:

– Mamo pogadaj ze mną trochę.

– a o czym chcesz rozmawiać?

– zapytaj mnie co chcę zjeść;)

 

Kasiu, chcesz banana czy jabłko?

hmmm, pomyślę trochę;)

 

 

 

Dodaj komentarz