– Kasiu nałożyć Ci buraczki?
– nie mamo, dziękuję… (po chwili) Pan kucharz w przedszkolu robi pyszne, a Ty to nie wiem.
– to może sprubójesz moich
– mmmm, no nie.
No i nie zjadła.
Jeden wyraz łączący wszystkie złapane tu słowa to DZIECI. Świat ich oczami. Mój świat. Nasza wspólna podroż. W harmonii z otaczającym nas światem. Odkrywanie. Zachwyt. Fascynacja.
– Kasiu nałożyć Ci buraczki?
– nie mamo, dziękuję… (po chwili) Pan kucharz w przedszkolu robi pyszne, a Ty to nie wiem.
– to może sprubójesz moich
– mmmm, no nie.
No i nie zjadła.