Kasia zabrała Gabi cukier do obtaczania truskawek, pod pretekstem wyniesienia go do kuchni, ale zakosem pobiegła do swojego pokoju, gdzie zaczęła czym prędzej wylizywać miseczkę.
Gdy odebrałam jej cukier z wyrzutem powiedziała: – ej mamo, dzieci potrzebują cukru, musimy go jeść!