Wojtek wsadza Kasię do fotelika. Daje jej buziaka i mówi żartobliwie:
– tylko pamiętaj, przywieź mi podwieczorek z przedszkola.
Kasia ze spokojem odpowiada:
– dobrze, ale jak mi napompujesz rurę od kominka.
I jest wesoło! Choć nikt nie wie o co chodzi 🙂