– to jest mój dzień Kasiu, możemy iść na lody, powiedziała Gabi.
Duma bardzo była dziś moja młodsza córka.
Dziś miała swój pierwszy w życiu egzamin.
I to nie byle jaki.
Egzamin na pierwszą belkę TKD Tygrysy.
Tak to był jej dzień.
Lody zjedliśmy wszyscy.
Czekoladowe. Słodkie. Takie jak trzeba.