Mamooooo! woła Kasia ze swojego pokoju o 3 nad ranem.
Zerwana z łóżka idę sprawdzić co się stało.
Mamo, boli mnie brzuch.
Zanim zdążyłam zapytać: co? jak? kiedy? Kasia uprzedziła mnie i oznajmiła, że mleko jej pomoże.
Gdy wróciłam na górę z mlekiem, usłyszałam od córki: gaś światło i kładź się!
Tak też potulnie zrobiłam!