Gdy wyjadą ostatni goście, przedmioty zapadają w sen.
Drzemiąc marzą tym co było.
Śnią o śmiechu, o ludziach, którzy tu byli.
Wspominają zapominając.
Zatracają się w czasie.






Jeden wyraz łączący wszystkie złapane tu słowa to DZIECI. Świat ich oczami. Mój świat. Nasza wspólna podroż. W harmonii z otaczającym nas światem. Odkrywanie. Zachwyt. Fascynacja.