Tata zaniepokojony ciszą idzie do pokoju dziewczynek.
Kasia stoi na parapecie, a Gabrysia na oparciu grającego krzesełka – zachęcana słowami Kaśki: tutaj dzidziu postaw nogę, no tu! -zadziera nogę na parapet.
Po uratowaniu dzieci od niechybnej śmierci, tata wychodząc z pokoju słyszy: Choć dzidziu zamkniemy drzwi, to tata nie będzie nas widział!
Ależ cudownie się to wszystko czyta 🙂
Super mieć dwie córeczki 🙂
PolubieniePolubienie